Leksykon Olimpijczyków Polskich 1924-2006
Bogdan Muszyński, Warszawa, 2006

W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem... (2Tm 4,7)
Bogdan Muszyński, Warszawa, 2006
- Znałam go krótko. Wydawał mi się interesujący. Był jakiś inny. Prawie dziwny. Inny niż wszyscy, których znałam. Mnie to nie przeszkadzało. Wprost przeciwnie. Nosił w sobie jakąś tajemnicę, co jeszcze bardziej uatrakcyjniało mi jego osobowość.
- A jak odbierali go inni?
- Mamę ujął nieskazitelnymi manierami i elegancką powierzchownością. Zresztą był u nas w domu nie więcej niż dwa razy. A teraz mogę odpowiedzieć, że niezależnie od wszystkiego, ukrywał się ze swoim alkoholizmem. Przy mnie nie pił. Ale pamiętam ten pierwszy raz.
- Kiedy to było?
czytaj więcej
Boże, Ty wiesz, że nie żyję sam na świecie. Drugi człowiek to wielki dar. Dlatego dziękuję za ludzi, których stawiasz na mojej drodze. Dziękuję za moją drużynę, za trenerów, działaczy, za tych, którzy dbają o nasze zdrowie i wszystkich, którzy pracują dla dobra drużyny.
czytaj więcej
Wspieramy wszystkie inicjatywy związane ze sportem i turystyką wodną. Zespół serwisu www.yachtaman.pl
czytaj wiecej