Pierwszy dzień życia

Pierwszy dzień życia

“Pierwszy dzień reszty życia” to książka, jakiej dotychczas na naszym rynku nie było – ujęty w reportażową formę poradnik psychologiczny dla wszystkich, którzy mają problemy z alkoholem i ze swoimi emocjami, a także dla ich bliskich. Autorka, Halina Zarzecka, przeprowadziła rozmowy z wybitnymi specjalistami z dziedziny uzależnień: dr. Bohdanem T. Woronowiczem, lekarzem psychiatrą i z dr Ewą Woydyłło-Osiatyńską, psychologiem. Swoimi doświadczeniami podzielili się także terapeuci, którzy sami są ludźmi uzależnionymi. Czternastu innych bohaterów książki to niepijący alkoholicy. Niezwykle szczerze opowiadają oni o tym, jak popadli w nałóg, jak się z nim zmagali i w jaki sposób, często po wielu nieudanych próbach, doszli do trwałej trzeźwości. Bohaterom książki – także tym, którzy sami siebie uważali za przypadki beznadziejne – udało się zmienić swoje myślenie i postępowanie, odnaleźć drogę do innego, szczęśliwszego życia. Dlaczego innym miałoby się to nie udać? Mechanizm wszystkich uzależnień jest taki sam – alkoholizm, narkomania, lekomania, pracoholizm czy seksoholizm to ucieczka przed samym sobą, swoimi uczuciami, przed realnym życiem. I wszystkie uzależnienia leczy się podobnie. Wielką rolę odgrywa tu samopomocowy program 12 Kroków wspólnoty Anonimowych Alkoholików – program rozwoju duchowego. Rozmówcy Haliny Zarzeckiej mówią m.in. o tym, jakim wybawieniem było dla nich zrozumienie tego prostego programu. “Pierwszy dzień reszty życia” jest książką dla szerokiego kręgu odbiorców – także tych, którzy chcą rozumieć problemy innych ludzi, pomóc im albo wybaczyć. Reporterskie doświadczenie autorki, zajmującej się od dawna uzależnieniami, i jej warsztat pisarski sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem. Nie ma w niej taniego optymizmu, ale niesie ona ze sobą uzasadnioną nadzieję.

Wydawnictwo:

Boży doping

Boży doping

Rozważanie na marzec

Alkoholizm

- Znałam go krótko. Wydawał mi się interesujący. Był jakiś inny. Prawie dziwny. Inny niż wszyscy, których znałam. Mnie to nie przeszkadzało. Wprost przeciwnie. Nosił w sobie jakąś tajemnicę, co jeszcze bardziej uatrakcyjniało mi jego osobowość. - A jak odbierali go inni? - Mamę ujął nieskazitelnymi manierami i elegancką powierzchownością. Zresztą był u nas w domu nie więcej niż dwa razy. A teraz mogę odpowiedzieć, że niezależnie od wszystkiego, ukrywał się ze swoim alkoholizmem. Przy mnie nie pił. Ale pamiętam ten pierwszy raz. - Kiedy to było?
czytaj więcej

Modlitwa Sportowca

Boże, dziękuję Ci za radość, jaką daje sport i gra. Dziękuję Ci za koleżeństwo i przyjaźń, jakich dzięki nim doświadczam. Nie pozwól, bym w zwycięstwie był wyniosły, a w porażce tracił nadzieję. Wszystko, cokolwiek stworzyłeś, wychwala Ciebie, także ciało człowieka, które w tak cudowny sposób ulepiłeś z prochu ziemi. Pomóż mi wysławiać Cię we wszystkim, a w końcu daj mi nagrodę, jaką obiecałeś zwycięzcy. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
czytaj więcej

Goście

Mam zaszczyt i radość powitać na stronie duszpasterstwa sportowców w imieniu Ks. Bp Mariana Florczyka, delegata ...
czytaj wiecej