1000 osób na majówce rowerowej z biskupem
24 maja 2017
Blisko tysiąc osób bierze udział w XII Rodzinnej Majówce Rowerowej z Kielc przez Kaczyn do Borkowa. To rekord frekwencji. Na czele peletonu tradycyjnie jedzie ksiądz biskup Marian Florczyk z diecezji kieleckiej.
Rekordowy peleton o godzinie 10 wyjechał z placu Jana Pawła II. Wcześniej odbyła się wspólna modlitwa, ksiądz biskup Marian Florczyk razem z wikariuszem generalnym - księdzem Dariuszem Gącikiem poświęcili uczestników Majówki i ich rowery. Po drodze uczestnicy Majówki zatrzymają się w kościele w Dyminach i w Kaczynie, stamtąd dotrą do Borkowa. Nad zalewem będzie meta Majówki. Pierwsi uczestnicy spodziewani są tam około godziny 13.
-Chciałbym, żeby tradycja tej Majówki przetrwała, to jest potrzebne dla każdego z nas. Stanowimy tu jedną rodzinę. Chodzi o to, żeby stworzyć bliskie, rodzinne relacje, żebyśmy się poczuli jak w jednej wspólnocie. Będziemy się modlić, podziwiać piękno kieleckiej ziemi - mówił przed wyruszeniem w trasę ksiądz biskup Marian Florczyk.
Pierwszy raz w Rodzinnej Majówce Rowerowej uczestniczy Agata Wojtyszek, wojewoda świętokrzyski. - W ubiegłym roku chciałam pojechać w tej Majówce, ale coś mi przeszkodziło. Z sentymentem patrzyłam później na zdjęcia, na relacje z tej imprezy. O Majówce słyszałam same pozytywne opinie. Dziś jestem, mam nadzieję, że dam radę. Kiedyś dużo jeździłam na rowerze, to jest doskonały relaks po pracy. Cieszę się, że tyle osób bierze udział w Majówce, jest bardzo dużo rodzin - mówiła wojewoda Agata Wojtyszek.
- Jadę dziewiąty raz. Pogoda dopisuje, są władze miasta i regionu, mnóstwo kielczan, są też ludzie spoza Kielc. Świetna impreza, wspaniała atmosfera - mówił Paweł Wójcicki z Kielc.
W Majówce debiutuje też Małgorzata Głowacka. - Jesteśmy grupą z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego z Warszawskiej. Nasi uczniowie niepełnosprawni intelektualnie jeżdżą regularnie. W tym roku mnie też zmobilizowali, więc jestem - mówiła Małgorzata Głowacka, dyrektor ośrodka, która jedzie z synem Damianem.
W peletonie jedzie też senator Krzysztof Słoń. - Warto popierać takie akcje. Potrzeba nam takich chwil zjednoczenia. Jestem bardzo wdzięczny księdzu biskupowi za tę inicjatywę, jedzie około tysiąca osób. Są też akcenty religijne, patriotyczne, tylko przyklasnąć takiej inicjatywie - powiedział senator Krzysztof Słoń.
- Jak jest Majówka, to nie mogło mnie tu zabraknąć. To wspaniała impreza - mówił Zbigniew Piątek, olimpijczyk w kolarstwie, obecnie wójt Piekoszowa, który przed startem uciął sobie pogawędkę z redaktorem Włodzimierzem Reznerem.
- Pogoda dopisała, jest rekordowa frekwencja. Widać, że jest duże zapotrzebowanie na tą imprezę - powiedział ksiądz Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora Caritas i duszpasterz kieleckich sportowców.
Organizatorami Majówki tradycyjnie już są Kuria Diecezjalna w Kielcach, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, Caritas Diecezji Kieleckiej oraz kielecka i świętokrzyska policja, a jednym z patronów medialnych „Echo Dnia”.
- Dla nas to duża satysfakcja, że aż tysiąc osób bierze udział w Majówce. To ogromna zasługa księdza biskupa Mariana Florczyka - podkreśliła Jadwiga Głowacka, kierownik Działu Organizacji Imprez Sportowych Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.